Twitter

Choć wśród naszych uczniów nie można odnaleźć ani jednego  Andrzeja, koniec listopada w szkole zawsze związany jest z organizacją  andrzejkowej zabawy.  Andrzejki to  tradycja ludowa wieczoru wróżb pielęgnowana już od wielu lat. SU spisał się na medal i zadbał, aby na uczniów oprócz zabaw, muzyki i tańców np.: wspólnej, słynnej belgijki czekało wiele atrakcji. W bufecie dzięki wspaniałomyślności wielu rodzicom można było kupić  pyszne ciasta, ciasteczka,  słodycze i napoje. Przedstawicielki SU przygotowały liczne wróżby,  dzięki którym można było dowiedzieć się, co nas czeka w przyszłości. Nie było chyba osoby,  która nie zainteresowałaby się wielkim  czerwonym sercem. Wskazywało  bowiem, jakie imię będzie nosiła przyszła wybranka lub wybranek  serca. Warto wspomnieć, że z andrzejkami wiążą się nie tylko wróżby, ale również ludowe przysłowia. Jedno z nich szczególnie pasowało do panującej tego dnia pogody za oknem: „Gdy święty Andrzej ze śniegiem bieży, sto dni śnieg na polu leży”. Czy przepowiednia się sprawdzi? Zobaczymy… Bardzo dziękujemy wszystkim rodzicom, nauczycielom i uczniom za ogromną pomoc w organizacji naszej andrzejkowej zabawy.