Twitter

Pogoda i humory dopisywały. Żółtym szlakiem, doliną Pośnej, weszliśmy na pierwszy stopień Gór Stołowych, podziwiając po drodze fantastyczne skałki piaskowcowe. Mimo ostrej wspinaczki, daliśmy radę w ekspresowym tempie dotrzeć na szczyt. Dłuższą  przerwę zrobiliśmy sobie w schronisku PTTK „Pasterka”, gdzie dziewczyny zorganizowały minirecital piosenki turystycznej, śpiewając popularne hity z innymi górołazami przy akompaniamencie gitary. Po odpoczynku ruszyliśmy dalej, aby podziwiać fantastyczne formacje skalne Gór Stołowych. Przejście trasy po szczycie Szczelińca było niezwykłym przeżyciem dla osób, które to miejsce zwiedzały po raz pierwszy, szczególnie przejście przez Piekło, Czyściec  i dostanie się do Nieba.
Po powrocie nad zalew, nadal w świetnych nastrojach, zregenerowaliśmy siły przy ognisku.
Drugiego dnia, już z samego rana, przemaszerowaliśmy z Radkowa do Wambierzyc. W miasteczku podziwialiśmy piękno zabytków architektury sakralnej Bazyliki i Kalwarii. Następnie, posiliwszy się w pierogarni, zadowoleni, wróciliśmy do Czarnego Boru.